niedziela, 18 grudnia 2011

30. rocznica stanu wojennego

Będzie to wyjątkowy post, odbiegający (jak się można domyślić) od tematyki całego bloga. Mimo, że od 30. rocznicy stanu wojennego w Polsce minęło już kilka dni, chciałbym dopiero teraz napisać co myślę o tym "narodowym święcie"

Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego dzień 13. grudnia 2011r. był tak zaciekle obchodzony w naszym kraju. Stan wojenny nie był niczym dobrym i jeśli miał komuś pomóc to na pewno nie narodowi polskiemu. W tym czasie ginęło wielu ludzi, wyprowadzano na ulice polskie siły zbrojne, nie wspominając już o "godzinie policyjnej", podczas której gdy kogoś złapano to w najlepszym przypadku skończyło się tylko przetrzymaniem.

Powiedzmy sobie może jaka była logika wprowadzenia stanu wojennego i jaka była prawda, co miał tak naprawdę wnieść. Został wprowadzony słynnym już przemówieniem przez Wojciecha Jaruzelskiego w telewizji przerywając "Teleranek". Zarówno sam Jaruzelski jak i zwolennicy stanu wojennego uważali, że jest on czymś dobrym dla polaków. Twierdzili, że jest konieczny ze względu bezpieczeństwa Polski. Według Jaruzelskiego stan wojenny miał zapobiec najazdowi sowietów na Polskę. Jednak prawda mogła być inna! Sami Rosjanie do dzisiaj nie przyznają się do tego i twierdzą, że zupełnie nie mieli takiego zamiaru. O ile historia nauczyła nas, że nie warto wierzyć naszym wschodnim sąsiadom (przykładem może być sprawa katyńska lub wciąż niewyjaśniona sprawa smoleńska), tak w tym przypadku mogli mówić prawdę, gdyż istnieją dokumenty potwierdzające ich tezę.

Jeśli chodzi o moje zdanie to jestem za tą drugą wersją, gdyż uważam,że stan wojenny był ruchem ze strony gen. Wojciecha Jaruzelskiego po to by dostać się do władzy w Polsce, nie patrząc na krzywdę jaką wyrządza polakom. Prawdy pewnie się nigdy nie dowiemy, ale nie zdziwię się jeśli stoi ona gdzieś po środku. 

Aby zupełnie nie odbiec od tematyki bloga na koniec dodaję utwór, który myślę, że powinien być soundtrackiem jeśli by ktoś w dzisiejszych czasach stworzył film o stanie wojennym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz